Cześć Słoneczko. Tęsknie za Tobą Maniula. Nikt nie jest w stanie Cię zastąpić. Wróć do mnie chociaż na chwilę, Mam Ci tyle do powiedzenia...

Dzień skrył się cały za łuną zachodu, noc lampy zapala na ściemniałym niebie, zaczajone w kącie cicho się skrada wspomnienie - dalekie wspomnienie. Jak kartki zerwane ze starych kalendarzy pożółkłe odbitki w albumie sprzed lat, czas śpiewa balladę życia - które przemija wspomnienie - przeszłości ślad. Obrazy się snują przeplatają wstęgą jak rzeka wezbrana rwąca, niespokojna, myślom natłoczonym kto da ukojenie ? wspomnienie - serdeczne wspomnienie Kochana Marysiu...nie ma dnia,żebym o Tobie nie pomyślała.

Moje myśli codziennie biegną w Twoją stronę.- Ania

Wędrujemy dalej, a nasza wędrówka na ziemi wiąże się nieuchronnie z trudnym zmaganiem. Każdy z nas odczuwa boleśnie zamknięcie Twojego życia i tę straszną granicę śmierci, ale przecież...przecież się spotkamy... Maryniu - łza się w oku kręci... co dzieje się w secu Twoich Rodziców?.... Bliski przyjaciel św. Ignacego- św. Filip Nereusz powiedział kiedyś, że "życie człowieka duchowego jest pociechą, potem próbą, potem znowu pociechą, a potem znowu próbą..." Musimy mieć wiarę ziarenka gorczycy.

Kochani rodzice nauczyciele życia, Przed Wami nic już dziś nie mam do ukrycia. To, że Was kocham,bardzo tesknie i cenię, Że, w Waszego anioła z pomocą Boga się zmienię... Czujecie to ciepło w Waszych sercach? Teraz tam mam swoje mieszkanie, Lecz rodzinny dom, z lat mojego dzieciństwa Wasza miłość -na zawsze w mych myślach zostanie... Kochana mamo, kochany tato Dziękuję Wam dziś za przepiękne lekcje życia, Wasz uśmiech, spojrzenie ,czułe słowa... Wsłuchuje się w podmuch wiatru i słyszę je jakby od nowa. Nie zapomniałam....Wy tez Lecz w mych oczach nie ma smutku,łez. Chę byście z uśmiechem mnie wspominali Bo gdy widze Wasze łzy w mym sercu też sie smutek tli... Kochana Mamo, najdroższy Tato- KOCHAM WAS ...Wasza Mania

Maniu, wybacz, nie potrafię tego ogarnąć... To mnie..., Ty mnie – przerastasz. Niech mówi Poeta: And death shall have no dominion. Dead men naked they shall be one With the man in the wind and the west moon; When their bones are picked clean and the clean bones gone, They shall have stars at elbow and foot; Though they go mad they shall be sane, Though they sink through the sea they shall rise again; Though lovers be lost love shall not; And death shall have no dominion. And death shall have no dominion. Under the windings of the sea They lying long shall not die windily; Twisting on racks when sinews give way, Strapped to a wheel, yet they shall not break; Faith in their hands shall snap in two, And the unicorn evils run them through; Split all ends up they shan't crack; And death shall have no dominion. And death shall have no dominion. No more may gulls cry at their ears Or waves break loud on the seashores; Where blew a flower may a flower no more Lift its head to the blows of the rain; Though they be mad and dead as nails, Heads of the characters hammer through daisies; Break in the sun till the sun breaks down, And death shall have no dominion. I śmierć nie będzie rządzić nami. Zmarli i nadzy jako żywi Pod zachodnim księżycem będą stać na wietrze; Gdy ciało spadnie z kości i kości spróchnieją, U stóp i łokci będą mieli gwiazdy. Choć od zmysłów odeszli, przy zmysłach zostaną, Choć utonęli w morzach, ponownie z mórz wstaną; Choć kochankowie zginą, miłość nie zaginie; I śmierć nie będzie rządzić nami. I śmierć nie będzie rządzić nami. I ci pod morza wietrzyskami Lata całe leżący nie umrą wietrzyście; Brani na męki, gdzie mięśnie pryskają, Kołem łamani, przecież się nie złamią; I choć wiara w ich dłoniach zegnie się na dwoje, Choć jednorożne piekła na wskroś ich przewieją, A wszystko rozszczepione, to oni przetrwają; I śmierć nie będzie rządzić nami. I śmierć nie będzie rządzić nami. Chociaż mewy nie będą krzyczeć nad głowami I na wybrzeżu głośne nie złamią się fale. I choć, gdzie kwiaty wiały, nigdy żaden kwiat Nie wzniesie głowy pod deszczu ciosami; Niech stracą zmysły, niech śmierć ich przygwoździ, Litery bytu tętnią przez stokrotki; Będą kruszyć się w słońcu, aż słońce się skruszy I śmierć nie będzie rządzić nami. Dylan Thomas http://www.youtube.com/watch?v=nsVvxWeOAsc http://www.youtube.com/watch?v=tqdUH2h2hXE http://www.youtube.com/watch?v=niY3j_xOzGc

Przylecialy pierwrze jaskolki, po obejrzeniu Twych zdjec, porownuje Cie do jaskolki co dzis tak pieknie spiewala na antenie, odlecialas jak te jaskolki poleca na zime, tak Ty odszlas na druga strone lustra, gdy my tam przejdziemy to Cie poznam. Stasia i ciocha Ola

Ciężko jest żyć ze świadomością, że byłaś Marysiu tak blisko nas, a teraz jesteś tak daleko !!! Chciałabym choć przez chwilę zapomnieć o tym co się stało... zamknąć oczy i uwierzyć, że to tylko zły sen, który tak naprawdę nie istnieje. Albo chociaż cofnąć czas. Odeszłaś tak szybko...tak nagle...bez zapowiedzi. Pozostawiłaś Siebie w naszych sercach. Nie jesteś już z nami ciałem, ale jesteś z nami duszą... i tak się spotkamy. Niech dobry Bóg zawsze Cię Marysiu za rękę trzyma.

Powiedz nam proszę jak tam jest, no wiesz, tam gdzie jesteś teraz. Czy tak jak mówią, wszystko masz i nic tam nie boli i nie doskwiera? Powiedz nam proszę jak tam jest, czy są tam łąki wiecznie kwitnące? Czy tak jak mówią, nikt nie płacze i zawsze tam dla Was świeci słońce? Powiedz nam proszę jak tam jest, czy możesz najeść się i nie tyć? Pić wino do woli i się bawić a robiąc to wszystko nie grzeszyć? Powiedz nam proszę jak tam jest, no wiesz, tam gdzie jesteś teraz. Bo w końcu przecież każdy z nas prędzej, czy później się tam wybiera.

mi się przyśnić? wejść w jakiś sen.. i zaśmiać się.. choć raz?...:*

Nie było mnie długo i dziś czytam te piękne teksty, które są tak wzruszające, że nie sposób uronić łzy. Byłaś i jesteś Kochana. Zostawiłaś po Sobie tak dużo dobrego, że nie idzie zapomnieć.Jesteś w sercach najbliższej rodziny i wszystkich z którymi w życiu się spotkałaś . To pewno dar od Boga, tyle zostawić na pamiątkę. Tam gdzie byłam miałam dużo czasu na rozmyślania i modlitwę - tęskniłam też za bliskimi, ale liczyłam dni do powrotu i spotkania z nimi. Ale jaka tęsknota jest za Tobą to nie ma porównania.

Cichutko na palcach zatańczyłbym z Tobą walca,bo zawsz olśniewałaś mnie. Tomek

Każdy z nas ma swoją historię (...) Kiedy ogladam Twoje zdjęcia wyobrażam sobie jaka była Twoja historia Marysiu. Widzę Cię wciąż żywą, radosną piękną, ale Ty przecież poszłaś już na spotkanie z Naszym Ojcem w niebie. Nasza pielgrzymka na tej ziemi trwa dalej, ale niedługo sie spotkamy.

Mimo ,że czas ucieka i to już prawie rok. W mojej pamięci jesteś wciąż żywa i nigdy nie pogodzę się z tym. Tak smutno bez Ciebie i wiele pytań straciło sens.

Być może dla świata była tylko Człowiekiem...,ale dla niektórych była....CAŁYM ŚWIATEM!!!

Maniu dziś skończyły się juwenalia. Pamiętam jak w zeszłym roku przypadkowo wpadłśmy na siebie za odnową. Ja wracałam już do domu, a Ty dopiero szłaś na koncerty. Byłaś taka wesoła.. Dziewczyny się kłocą ostatnio. Brakuje tu Ciebie. Wiem, że gdybyś była jakoś rozładowałabyś całą sytuacje i wszystko wróciłoby do normalności.. Monia

Maryniu widziałam co prawda na zdjęciu twoją siostrzenicę jest taka śliczna, czysta podobna do ciebie a ty ją widzisz z góry i czuwasz nad jej bezpieczeństwem tak jak nad bezpieczeństwem swojej całej rodziny. Za niespełna miesiąc minie rok jak Ciebie nie ma wśród nas ale jesteś i będziesz w naszych serduszkach i pamięci tak jak twoja srona na której jest tak wiele wpisów ,osób które rozmawiają z tobą tak jak ja. Bardzo tęsknie za Tobą

12 czerwca 2009 roku mija 1 rocznica Twojej nieobecności. Marysiu - dlaczego kwiat jeden wysycha a z innym słońce się pieści. Dlaczego dla jednych jest tyle szczęścia,a dla innych tyle boleści. Wciąż mam wrażenie,że kiedyś przyjdziesz a ja powitam Cię z radością....Niestety - dopóki jestem na tym świecie,nie mam szans na spotkanie z Tobą.Bardzo tęsknię za naszymi wspólnymi pogaduszkami.Spędziłam z Tobą Maniusiu bardzo dużo czasu. Dziękuję za wszystkie chwile spędzone z Tobą,chwile których nigdy nie zapomnę Odeszłaś do największej tajemnicy świata.Wierzę, że Tam gdzie teraz jesteś , - jesteś szczęśliwa i radosna. Wszystko bym dziś oddała za powrót do naszego wspólnego życia,kiedy wszyscy byliśmy tacy radośni iszczęśliwi.Chociaż tak bardzo tego pragnę,to minionego czasu nie cofnę.Staram się żyć jak mi serce podpowiada nie wstydzę się łez i tak bardzo tęsknię za Tobą kochana Maniusiu.

Biegniemy wciąż , nie licząc czasu poranną kawę pijąc w pośpiechu motorniczy odjeżdża, czasem szukamy wolnego miejsca mijamy wciąż te same stragany widzimy,że kwiaty zmieniły swe szaty szybka wymiana słów, gdzieś ktoś serdecznie zaczyna pracę miły uśmiech, piękne słońce, zapachy drzew i znów zasypiamy, by budzić się każdego dnia inaczej będzie inaczej, magicznie, spokojniej...

Niedługo minie rok Marysiu, jak Ciebie nie ma wśród nas. Wiele bliskich Ci osób, przyjacół, znajomych, wciąż pisze...wciąż zagląda na Twoją stronę. My dalej pielgrzymujemy w tym świecie, ale bardzo za Tobą tęsknimy. Tęsknota...czy to pamiątka serca...czy to może pamiątka rozpaczy? Jesteś Marysiu dla nas rozpamiętywaniem wszystkich razem spędzonych chwil. Nie wiem co mam jeszcze powiedzieć, bo wszystko będzie pewnie blade w stosunku do tego co czuje w tej chwili moje serce.... " Więc w tej ciszy ukryty ja - liść, oswobodzony od wiatru, już się nie troskam o żaden z upadających dni, gdy wiem, że wszystkie upadną." Pieśń o Bogu ukrytym

Tak czekałam na Ciebie,..jesteś a mi tak bardzo Ciebie brak.Oglądając stronę,wydaje mi się,że jesteś ,że to wszystko to straszny sen . Nigdy rano już nie podjedziesz pod nasz dom,nigdy nie spytasz się mojego męża-...czy dobrze mi w tej fryzurze-... Tak Cię zapamiętał....- Świat posmutniał. Tak bardzo,chciałabym usłyszeć,...:pani Aniu ,pani powie mamie ! ....to sekret....a teraz ja mówię Tobie wszystkie troski. .....nawet polubiłam tą ławeczkę. Kocham i nie mogę się z tym pogodzić. Ania

Uwierzmy w Anioły!!!! One są blisko, choć o tym nie wiemy... Niewidzialne, niezauważone, czasami nawet niedocenione... Cierpliwie czekają by rozłożyć swoje skrzydła i założyć aureolę,by Nam pomóc, kiedy tego potrzebujemy, a kiedy zwątpimy, przywrócą Nam nadzieję. Uwierzmy w Anioły.... One mają swoją misję na Ziemi, są magiczne i nieodgadnione...

" Idę drogą nieznaną Idę....." -by kiedyś spotkać Cię znów. Chciałabym tam się znależć i bawić się z Tobą wśród gwiazd.-mama

Nie potrafiłam się wcześniej wpisać, a dzisiaj usłyszałam starą piosenkę Stanisława Sojki, której refren wspaniale oddaje to jak żyłaś Maniu. "Na miły Bóg, życie nie po to tylko jest, by brać Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć siebie samego trzeba dać" Tak mocno za Tobą tęsknię...

Nie ma dnia bym nie myślał oTobie , modlę się, choć trudno pogodzić się, gdy ktoś odchodzi w wiośnie życia. Człowiek nie umiera bez reszty. Dzisiaj myślę o Tobie, modlę się by nigdy nie zwątpić, modlę się by każda chwila mojego życia była darem Bożem , bym mógł na każdym etapie życia posiadać bogactwo, którym podzielę się ze wszystkimi. Zgodnie ze słowami św. Pawła:" chociaż bowiem niszczeje człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień". ( 2 Kor 4,16) D.M.